Attraktion Touristisch












|
Słowiński
Park Narodowy |
Położony
jest na wybrzeżu środkowym, pomiędzy Łebą,
a Rowami na Nizinie Gardneńsko - Łebskiej, w
województwie pomorskim. Północną granicę parku stanowi
na długości
32,5 km brzeg Bałtyku. Prace nad utworzeniem parku
podjęto w 1946 r. na konferencji w Łebie, której
uczestnikami byli naukowcy z Poznania i Gdańska.
Utworzony został w 1967 roku na obszarze 18069 ha.
Aktualna powierzchnia w zarządzie wynosi 18618 ha z
czego 10213 ha - to wody
oraz 4599 ha - to lasy. Ochronie ścisłej podlega 5619
ha,
w tym 2529 ha lasów.
|
Kościół
w stylu neoromańskim |
Dzisiejsza
świątynia, w stylu neoromańskim, wybudowana została w
połowie XIX wieku (1844 - 1849), a jej
charakterystyczny wygląd zawdzięcza ciosanym głazom
pochodzącym z Kamiennej Wyspy na jeziorze Gardno. Obok
kościoła stoi charakterystyczna, drewniana dzwonnica.
Historię budowy tego kościoła kryje w sobie wiele legend
i podań. Wszystkie jednak legendy mają wspólnego
bohatera. Jest nim diabeł. Osią tych podań jest kamienna
wyspa na Jeziorze Gardno, z której wykorzystano kamienie
do budowy kościoła. Jedna z legend mówi, że pastor z
Gardny Wielkiej, który miał odprawić w Rowach poranne
nabożeństwo, zawarł pakt z diabłem. Diabeł w ciągu
jednej nocy miał wybudować groble przez jezioro, aby
pastor miał krótszą drogę do Rowów. Jednak pastor
przeląkł się swojego zobowiązania, powiedział o tym
żonie, a ta oszukała diabła budząc koguta, który,
piejąc, zmylił diabła niewczesnym świtem. Diabeł
porzucił pracę -stąd kamienna wyspa - i uciekł sądząc,
że przegrał duszę pastora. Inna legenda dotycząca
kamiennej wyspy mówi, że powstała ona jako niedokończony
kościół. Pewien człowiek zapisał duszę diabłu, jeśli
ten, przez noc, do pierwszego piania koguta wybuduje
kościół na środku jeziora. Diabeł zapędził do pracy
wszystkich swoich pomocników i wygrałby zakład, gdyby
nie udawane pianie koguta. Diabeł zburzył gotową prawie
budowlę, kamienie porzucił na brzegu jeziora i uciekł.
Jak wspomniano, kamieni tych użyto do budowy kościoła w
Rowach i "dlatego jeden kamień nad wejściem do kościoła
krwawi się".
|
Plaża
naturystów w Rowach |
|
Aby dojść na
plażę, trzeba kierować się drogą na wschód, która prowadzi na jedyną po tej
stronie Łupawy plażę tekstylną, a stamtąd już tylko ok. 15 minut spaceru
brzegiem morza w kierunku wschodnim. Część drogi można pokonać przez las,
skręcając ze szlaku zielono-czerwonego czarnym w stronę morza. Po wyjściu na
plażę, granica nagiej plaży jest już widoczna. Taka droga niestety kosztuje, bo
płaci się za wejście na teren Parku. W porównaniu do lokalizacji z 1990 roku,
plaża N przybliżyła się prawie dwukrotnie: od czarnego szlaku szło się jeszcze,
co najmniej 20 minut.
Granica plaży była w
roku 1996 zaznaczona widocznymi z daleka niebieskimi "flagami" z folii
plastikowej, zawieszonymi na wysokich kijach. Czasem na piasku, tuż przy morzu
pojawiała się też mała tablica z odręcznym napisem "NAGA PLAŻA".
|
Kluki - Muzeum Wsi
Słowińskiej |
Muzeum Wsi Słowińskiej jako
muzealna zagroda istnieje już od 1963 r. Kluki były wsią, w której najdłużej
zachowały się relikty kultury materialnej rodzimej ludności. Teren muzeum to
około 10 ha ziemi, na której posadowionych jest 20 obiektów, w tym 7 chałup, 7
obórek, 2 stodoły, 2 piece chlebowe, magazyn na łodzie i sprzęt rybacki oraz
szałas rybacki. Wszystkie budynki posiadają konstrukcję szachulcową, dachy są
kryte trzciną. Najstarszym zrekonstruowanym obiektem na terenie muzeum jest
pochodząca z końca XVIII w. chałupa Charlotty Klick z Kluk Smołdzińskich. Jest
to budynek szachulcowy z dachem dwuspadowym i naczółkiem od strony południowej.
We wnętrzu zachował się unikalny system ogniowy typu komin-kuchnia (komin
szachulcowy, wyprowadzony tylko na poddasze). W drugiej połowie XIX w. od strony
szczytu północnego budynek został powiększony o sień, kuchnię i komorę, tworząc
w ten sposób dom dwurodzinny. Chałupa
ta została przeniesiona ze wschodniej części wsi, siedliszcza, zwanego Dambowi.
|
Jezioro Gardno
|
Jest
drugim co do wielkości w Słowińskim Parku Narodowym i zarazem drugim pod
względem zajmowanej powierzchni polskim jeziorem przybrzeżnym. Współczesna
długość linii brzegowej tego zbiornika wynosi 23,3 km. Jak wynika z archiwalnej
dokumentacji kartograficznej z XVII wieku strefa brzegowa jeziora była znacznie
bardziej rozwinięta, a ponad powierzchnię wody wyłaniało się wiele wysepek.
Po północno-wschodniej
stronie zbiornika funkcjonowała zatoka, rozwinięta w kierunku wschodnim aż do
obszaru zajmowanego współcześnie przez jezioro Dołgie Wielkie. Z czasem została
ona zasypana przez przemieszczające się piaski Mierzei, co doprowadziło
najprawdopodobniej do wydzielenia się najpierw jednego (Dołgie Wielkie), a w
późniejszym okresie kolejnego (Dołgie Małe) odrębnego zbiornika jeziornego.
Jezioro Gardno zasilane jest przede wszystkim od strony wschodniej przez rzekę
Łupawę, która przepływa przez to jezioro. Ponadto od strony południowej wpływają
do niego rzeczki: Bagienica, Grabownica i Brodna, a poza tym Gardno jest
połączone od wschodu kanałem Łupawa-Łeba z jeziorem Łebsko. W okresach
sztormowych, w wyniku cofki zachodzącej na dolnym odcinku Łupawy, zbiornik
zasilany jest również słonawą wodą morską. Stopień eutrofizacji jeziora jest
wysoki. W przeważającej części jest wywołany dopływem materiału organicznego
wnoszonego przez wpływające rzeki, odprowadzenia rowów melioracyjnych oraz na
drodze spływu powierzchniowego. Dno zbiornika jest na ogół płaskie, pokryte
mułem i osadami o miąższości dochodzącej do 2,5 m. Powierzchnia jeziora Gardno,
podobnie jak jeziora Łebsko, ulega stopniowemu ograniczeniu na skutek rozwoju
szuwarów trzcinowych. Swoista osobliwością jeziora jest położona w środkowej
jego części Wyspa Kamienna, która objęta została ochroną ścisłą - lęgowisko
rzadkich ptaków.
|
Dla dzieci |
Bajkolandia -
ul. Plażowa znajduje się tu uroczy zakątek
wypełniony urządzeniami wydającymi dźwięki i błyski, które uwielbiają dzieci.
Bajkowa
Ciuchcia - Po Rowach krąży również, ciesząca się
niesłabnącym zainteresowaniem kolorowa ciuchcia.
Cyrk PARADA - Przynajmniej raz w lipcu i raz
sierpniu w Rowach rozbija swój namiot cyrk Parada by dać przedstawienie. Kiedy
przyjeżdża, widać i słychać.
Scena w Parku - na której praktycznie non-stop coś
się dzieje. Dzieci mają szansę wystąpić na scenie i potańczyć
na plenerowym parkiecie
|
|
|